My Motylki

Gość

Otwórzmy kwiecień czyste!
Proponuje od wtorku półgłodówkę sokową do piątku - razem 4 dni. Zasady:
Dziennie mamy do dyspozycji:
- litr soku pomidorowego (130kcal) - jeśli ktoś nie wypije pomodorowego bo nie lubi można zastąpić innym sokiem, ale pomidorowy najlepszy:)- wychodzi szklanka na posiłek
- woda z cytryną rano
- 200 ml soku marchwiowego na urozmaicenie;) (100 kcal)
- dowolne herbaty ziołowe w ciągu dnia
Razem wychodzi coś koło 250 kcal dziennie. Czytałam, że sok pomidorowy jest z reguły bardzo cenny i warto go pić zawsze:)

Osobiście nigdy nie piłam soku pomidorowego więc... idę na żywioł Wesoly

Ktoś chętny? Wesoly

Ktoś podejmuje wyzwanie?;> :hamster_evillaugh:

Anabella · Wysłany: Pią 13:01, 25 Mar 2011 Temat postu:

hmm, nie wiem czy dam rade tylko na sokach, bo ciężki tydzień mi się zapowiada, ale jeszcze to przemyślę i dam znać w poniedziałek - pomysł jest super! Wesoly

Grubaska · Wysłany: Pią 14:17, 25 Mar 2011 Temat postu:

Nie lubię soku pomidorowego, ktoś mi zaproponuje jakiś? Wesoly

Gość · Wysłany: Pią 14:44, 25 Mar 2011 Temat postu:

Hm... może buraczany? Mruga

Albo... te mieszanki warzywne hortexowe. Dawno ich nie widziałam i nigdy nie piłam.
Marchwiowy ma duzo cukru i kalorii.
Sama nie wiem...

Grubaska · Wysłany: Pią 15:34, 25 Mar 2011 Temat postu:

Do buraczanego mam uraz z dzieciństwa...
Przemyśle jeszcze

Gość · Wysłany: Pią 19:15, 25 Mar 2011 Temat postu:

a ja się jeszcze zastanowię Wesoly

pomysł wydaje się być całkiem fajny i kuszący, ale mój udział nie zależy tylko od moich chęci. jeśli będę miała możliwość unikania obiadów - przyłączę się. dowiem się jutro czy unikanie obiadów w przyszłym tygodniu będzie możliwe Wesoly

to zależy od obecności babci u mnie w domu xD

Gość · Wysłany: Pią 20:45, 25 Mar 2011 Temat postu:

Ja tak samo problem z babcia Wesoly

Wtorek, czwartek, piatek bez problemu, jednynie problem w srode.... ; /

frugo · Wysłany: Sob 10:14, 26 Mar 2011 Temat postu:

pomidorowy z hortex jest naprawde dobry, jeszcze pieprzu mozna dodać, albo znaleść jakis owocowy, najlepiej jakis tescowy, czym gorszy i tańczym tym lepszy (mniej kcal), od kiedy?? jak długo?

Gość · Wysłany: Sob 11:04, 26 Mar 2011 Temat postu:

29.03-01.04 Mruga

Owocowych bym nie radziła - mają dużo kalorii a do tego cukier wzmaga apetyt i głód. Nawet jak niesłodzony.
Kojarzycie czy jeszcze są te soki warzywne mieszanki z Hortex produkowane? Bo dawno ich nie widziałam, ale też nie szukałam.

Anabella · Wysłany: Sob 11:10, 26 Mar 2011 Temat postu:

Ja chyba ostatnio widziałam, ale w Almie, a tam jest wszystko, więc nie wiem czy w innych sklepach też są. Ogólnie polecam Almę jeśli chodzi o "motylkowe" zakupy - mają naprawdę przeogromny wybór tzw. zdrowej żywności i innych takich pierdół, które jednak bardzo się przydają. Minus to cena, ale przecież skoro i tak jemy tak mało, to czasami możemy jeść drogo, nie?

Gość · Wysłany: Nie 9:56, 27 Mar 2011 Temat postu:

ja też kupuję 'motylkowe rzeczy' tylko w Almie. no i czasem w Delimie. Wesoly

niestety nie będę się mogła do was przyłączyć Smutny

babcia w domu przez wszystkie dni.

Gość · Wysłany: Nie 19:16, 27 Mar 2011 Temat postu:

przyłączam się, mimo że od wczoraj jestem na głodówie Wesoly

ja polecam zamiast pomidorowego - ananas grejfrut light z hortexu, ma malutko kcal a cukier zastąpiony apsartanem

Gość · Wysłany: Wto 18:48, 29 Mar 2011 Temat postu:

To kto wkońcu walczy? Wesoly

Ja powiem jedno. NIENAWIDZE soku pomidorowego. Udało mi się go wypić może 100 ml i wywaliłam. Kupiłam sobie mieszankę warzywną z tymbarka i coś czuje, że na niej tez nie pociągne. Są słone. Obrzydliwie słone. I czuję, że jutro będę się ostro męczyć żeby choć trochę wypić jak dziś. Ostatecznie trochę oszukałam i zjadłam chyba z 7 pomidorków koktajlowych. Włąściwie to na to samo wyszło ale ostatecznie zdrowiej. A teraz wzięłam sobie kawałeczek papryki.
Jutro mam zamiar pić sok marchwiowy. 2 buteleczki po 200 ml starczą.
Troche było mi słabo i czułam się jakby mi ktoś przywalił w łeb bo chyba ostatecznie wyszła mi bardziej głodówka jak sokówka ale głodu nie czułam wcale. Wdychałam zapach świeżych bułeczek i nic. Nic!
Czuje się taka szczęśliwa. Ah! A następne dni będą coraz lepsze:)
I kupiłam sobie mega błonnik w tabletkach z magnezem i witaminą b. Antystresowy i wspomaga koncentracje:D Mam nadzieję, bo nie chce pić kawy a mam sporo klasówek do napisania;)

frugo · Wysłany: Śro 9:44, 30 Mar 2011 Temat postu:

ja jestem od wczoraj na głodówce, ale pije duzo mleka do kawy, wiec rezygnuje z soku narazie

Grubaska · Wysłany: Śro 16:15, 30 Mar 2011 Temat postu:

Fakt ja też polecam sok Hortex light ananasowo- grejpfrutowy.
Wspomaga odchudzanie.
Ale w smaku nie jest dobry.